sobota, 1 października 2011

Nowy cel

Każdy w życiu wyznacza sobie coraz to nowe cele. Ja postanowiłam przez najbliższy rok trochę po oszczędzać i w najbliższe wakacje wyjechać do PARYŻA zobaczyć wszystkie piękne miejsca. Chcę choć przez chwilę poczuć się jak w najwspanialszym filmie otoczona przez ludzi nie martwiących się i żyjących chwilą nie myślących o przyszłości ani o przeszłości. Czy pragnę zbyt dużo?? Wyznaczyłam sobie cel i muszę go spełnić choćby nie wiem co ! Jedyne bogactwo, które zachowamy do końca życia to wrażenia, wiedza i spełnienie swoich celów i marzeń.

wtorek, 27 września 2011

Nastrój

Dzisiaj w szkole nie mogłam się na niczym skupić. Miałam tak popsuty humor, że nawet nie próbowałam się uśmiechnąć. Ale oczywiście dzięki mojej przyjaciółce mój nastrój znacznie się poprawił, ta moja kochana wariatka tak bardzo się starała mnie rozśmieszyć, że aż biedna wpadła na miłość swojego życia (nie ujawnioną) i o mało co jej nie przewróciła. Nie mogłam tego zapomnieć, aż do chwili kiedy zaczął padać deszcz. Deszcz chociaż bywają i takie momenty że go lubię i potrzebuję, dzisiaj absolutnie się nie przydał, wręcz przeciwnie. Ale i tak myślę że mogę dzień uznać za całkiem niezły. Jutro na tak zwane moje odstresowanie idę do manufaktury na shopping. 

Całusy Ever.

piątek, 23 września 2011

Czas

Mama wyszła na imprezę urodzinową do koleżanki, ja siedzę sama w domu. Nudzę się oglądając kiepski film. Czy ktoś jeszcze pyta się czemu założyłam bloga ?? Chyba po prostu czuje się samotna. Jestem nastolatką, której mama kończy pracę o 19 albo o 16, tata z nami nie mieszka, a ja ..... siedzę sama, uczę się, czytam, jestem ambitna. Czasem nie radzę sobie ze swoimi problemami, ale koniecznie muszę się z nich komuś wyżalić. Nie jest wcale tak, że nie mam dobrego kontaktu z mamą czy z tatą, bo wręcz odwrotnie, świetnie się z nimi dogaduję, ale to ich poważne podejście do jakiejkolwiek sytuacji, zaczyna mnie męczyć. Mam przyjaciółki i to nawet kilka ale, większość z nich jest strasznie fałszywa. Chciałabym żebyście od czasu do czasu mnie wysłuchali, moich zmartwień ale też radości, rzeczy które wywołują we mnie radość ale i smutek.


Mam również drugiego bloga, na którym zamieszczam zdjęcia i różne historie. Ale chcę aby ten blog był zupełnie anonimowy, a więc zapamiętajcie, że tutaj jestem tylko i wyłącznie sobą, znaną jako Ever.